– Jednorazowość dziś ma znaczenie niebywale szerokie. To już nie tylko słynne woreczki foliowe na owoce czy słomki w restauracjach. Po pierwsze to cała konsumpcja produktów w niepotrzebnych opakowaniach. W Polsce to dziesiątki milionów odpadów dziennie. Czasem nawet dana rzecz ma opakowanie w opakowaniu. Po drugie to olbrzymie wyzwanie eliminowania zakupów produktów jednokrotnego użytku m.in. odzieży niskiej jakości czy artykułów kosmetyczno-higienicznych. Choć dziś to nawet i grilla można kupić jednorazowego – wyjaśnia Olga Goitowska, dyrektor Wydziału Gospodarki Odpadami Urzędu Miejskiego w Gdańsku, który realizuje kampanię.
To konieczność. Świat musi odejść od wygód jednorazowości i wrócić do działań racjonalnych – tak powszechnych jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Hiperprodukcja odpadów, ale też produktów użytkowych znikomej jakości, musi się skończyć. Miasto Gdańsk kontynuuje działania edukacyjne w ramach kampanii Żyj w obiegu.
Styl życia zero waste opiera się na zasadzie 6R, czyli:
- Refuse (odmawiaj)
- Reduce (redukuj)
- Reuse (używaj ponownie)
- Repair (naprawiaj)
- Recycle (poddawaj recyklingowi)
- Rot (kompostuj)
– Pamiętając ile potrzeba wody, energii i różnego rodzaju materiałów do produkcji każdej rzeczy, która za chwilę trafi na składowisko odpadów, albo w skrajnie nieodpowiedzialnych przypadkach do lasu lub domowego pieca, warto postawić na produkty wielorazowego użytku, których cykl życia jest dużo dłuższy – czytamy na eksperckim blogu rumiankowylas.pl. – Ograniczmy kupowanie już zapakowanych produktów, w zamian za to używajmy wielorazowych, materiałowych toreb na zakupy. Jeżeli wybieramy zapakowany towar, to postawmy na szkło lub papier (najlepiej makulaturowy) oraz wykorzystujmy wielokrotnie takie opakowania. Coraz częściej spotyka się wszechobecne kiedyś opakowania zwrotne. Do łask wracają również domowe sposoby konserwowania żywności. Unikajmy jedzenia na wynos lub pakujmy je do własnych termosów obiadowych – radzą autorzy Rumiankowego Lasu.
Z kolei Sylwia Sikorska z bloga wdrodzedozerowaste.pl podkreśla, że „zrobienie zakupów bez użycia foliówek i jednorazowych opakowań jest w 100 procent możliwe. Wystarczy do zakupów się przygotować, wziąć pojemniki, torebki lub inne opakowania, do których wygodnie jest nam robić zakupy i do dzieła. Ja nie jestem fanką bawełnianych torebek, jeśli chodzi o kupowanie produktów sypkich. Dlatego w przypadku kasz, ryżu, nasion, orzechów czy suszonych owoców wybieram słoiki.”
Sklepy zero waste Trójmiasto
W naszej aglomeracji funkcjonuje już kilka specjalistycznych sklepów ułatwiających sprawę.
- Avocado Vegan Shop – żywność, kosmetyki, środki czystości, akcesoria, ul. Wajdeloty 24, Gdańsk
- Kubek z Przyprawami – przyprawy, kawa, herbata, bakalie, miód, ul. Szeroka 119/120/4, Gdańsk
- Ziemiosfera – żywność, kosmetyki, środki czystości + kawiarnia, ul. Dmowskiego 10, Gdańsk
- Avocado store & more – żywność, kosmetyki, środki czystości, ul. Starowiejska 58, Gdynia
Zero waste dla zaawansowanych, ale less waste dla wszystkich
Oczywiście, zero waste to pewien stan idealny, do którego zbliżają się ci najbardziej zawzięci i zdyscyplinowani mieszkańcy. Niemniej, ideę znaczącego ograniczania wytwarzania odpadów mogą z powodzeniem wdrażać wszyscy. Udowodnili to autorzy bloga ograniczamsie.com, którzy wykonali podstawowe zakupy w kilku popularnych marketach, dokumentując i udowadniając, że możliwa jest wyraźna redukcja odpadów w porównaniu do „beztroskich” ekologicznie zakupów. Trzeba tylko chcieć.
– Niedobór celujących w klienta “zero waste” sklepów w Polsce doskwiera wielu osobom, szczególnie na samym początku ograniczania odpadów. Widzimy piękne półki produktów na wagę udostępnione na Instagramie, podczas gdy w naszym mieście prawie nikt o zero waste nawet nie słyszał. Problem? Raczej wyzwanie! Założę się, że w osiedlowym warzywniaku możesz wziąć produkty do własnego woreczka, a być może nakłonisz sprzedawcę do wzbogacenia oferty o mąki czy kasze na wagę. Chleb kupisz w piekarni do własnego worka, wystarczy się miło uśmiechnąć i poprosić. Mięso, ser, ryby dostępne są luzem, o ile kupujesz w sklepach, w których nie wszystko jest wcześniej opakowane w folię. Wręcz sprzedawcy swój pojemnik i przynoś jedzenie do domu bez dodatkowych plastików – przekonuje Kasia, autorka ograniczamsie.com.
Jednorazowa odzież wyzwaniem nie mniejszym niż plastik
W zeszłym roku świat obiegły spektakularne i przygnębiające zdjęcia z Pustyni Atacama, na której „zaaranżowano” wysypisko odpadów tekstylnych, zazwyczaj nowej, niesprzedanej odzieży niskiej jakości. Trafia w to miejsce 60 tysięcy ton tekstyliów rocznie… Organizacja Narodów Zjednoczonych alarmuje, że przemysł włókienniczy corocznie przyczynia się do większej emisji dwutlenku węgla niż transport lotniczy i morski łącznie. Zdaniem organizacji do tak dużych emisji przyczynia się przede wszystkim produkcja ubrań z kategorii „fast fashion” – wytwarzanych przez marki w hurtowych ilościach z tanich materiałów, które szybko wychodzą z mody i niszczą się, przez co są częściej wyrzucane.
Firma Accenture przedstawiła niezwykle ciekawy raport przybliżający krajowe realia pt.: „Drugie życie ubrań – Jak Polacy kupują, odsprzedają, naprawiają i pozbywają się ubrań?
Kilka kluczowych liczb:
- 51% konsumentów kupowałaby nowe i używane ubrania w tym samym sklepie odzieżowym
- Dla 80 proc. z nas cena jest najważniejszym argumentem w zakupach
- Ponad dwie trzecie konsumentów deklaruje zakupy pod wpływem impulsu, a 55% badanych kupuje ubrania, by dobrze wyglądać na zdjęciach w mediach społecznościowych
- Przy zakupie ubrań ekologia dla konsumentów staje się ważniejsza (34%) niż unikalność (28%) czy prestiż (22%), ale nadal jest daleko za ceną
Jak czytamy w raporcie: Marnotrawienie ubrań, ich krótkie życie oraz odpad tekstylny po pozbyciu się ubrań są pilnymi kwestiami do rozwiązania. Jednocześnie dwie trzecie badanych przyznało, że pozbywa się odzieży i obuwia, które nadal nadają się do wykorzystania, ale np. były w złym rozmiarze, były krótko noszone, zajmowały miejsce w szafie, nie pasowały do stylu właściciela produktu lub przestały być modne. Głównymi sposobami na zagospodarowanie niechcianych ubrań przez polskich konsumentów są kosz na odzież używaną (trafia tam co trzecie niechciane ubranie) lub na śmietnik.
– Drogę do zrównoważonego modelu działania przedsiębiorstwa zaczęły najpierw od zmiany procesu produkcji – wyboru bardziej ekologicznych materiałów oraz redukcji śladu węglowego czy plastiku. Jednak ta transformacja branży nie może się odbyć bez przejścia firm na model cyrkularny oparty na gospodarce obiegu zamkniętego. Konsumenci dają już wyraźny sygnał, że są na to gotowi – komentuje w raporcie Rafał Reif, Head of Fashion & Retail Poland Accenture.
Odpowiedzialne zakupy w segmencie obuwniczym i odzieżowym to narastający trend, ale przede wszystkim jedno z największych ekologicznych wyzwań naszych czasów. Dlatego też jednym z przesłań kampanii pod szyldem „Czystego Miasta Gdańska” jest: Nie kupuj ubrań na jeden sezon!
Więcej porad oraz informacji na www.facebook.com/CzysteMiastoGdansk.
W sobotę 1 kwietnia we wszystkich dzielnicach Gdańska pojawi się pojazd OZON, czyli Objazdowej Zbiórki Odpadów Niebezpiecznych. To jeden ze sposobów, dzięki któremu mieszkańcy w wygodny, ale i odpowiedzialny mogą pozbyć się odpadów niebezpiecznych, które w żadnym wypadku nie mogą trafić do zwykłych pojemników, w altanach śmietnikowych.
Warto podkreślić, że wszyscy, którzy będą chcieli skorzystać z Objazdowej Zbiórki Odpadów Niebezpiecznych nie będą ponosić z tego tytułu żadnych dodatkowych kosztów. Usługa jest finansowana z comiesięcznych opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów.
Zgodnie z polskim prawem, niektóre kategorie odpadów niebezpiecznych można też oddawać w sklepach czy marketach spożywczych. Często przy wejściu lub w głównych ciągach komunikacyjnych można znaleźć pojemniki na żarówki, świetlówki, tusze do drukarek, czy baterie. W marketach sprzedających akumulatory samochodowe musi być zapewniona możliwość oddania tych już zużytych. Podobny obowiązek mają sklepy RTV/AGD. Sprzedawca odbierze od nas stary, zużyty sprzęt, gdy kupujmy tam nowe urządzenie z tej samej kategorii. W części aptek znajdziemy pojemniki na przeterminowane leki. Ich lista dostępna jest na stronie www.czystemiasto.gdansk.pl.
Wracając do elektroodpadów, te wielkogabarytowe (zmywarki, pralki, lodówki itp.) odbiera z naszych domów spółka miejska – Gdańskie Usługi Komunalne (GUK). Odbywa się to bez żadnych dodatkowych opłat. Wystarczy umówić się na dogodny termin. Natomiast te mniejsze i drobne można wyrzucać do tzw. czerwonych pojemników na elektroodpady. Jest ich blisko 100 – w różnych częściach miasta.
Na czym polega OZON? Co można przekazywać do utylizacji?
Objazdową Zbiórką Odpadów Niebezpiecznych również zajmuje się GUK. Na liście zużytych i zepsutych przedmiotów oraz opakowań, które odbierają pracownicy spółki, są:
- Termometry, lampy rtęciowe, świetlówki
- Środki ochrony roślin i ich opakowania
- Rozpuszczalniki, odczynniki chemiczne
- Farby, lakiery oraz opakowania po nich
- Smary, środki do konserwacji drewna i metali
- Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny: niesprawne telefony komórkowe, roboty kuchenne, suszarki, żelazka itp.
- Zużyte baterie i akumulatory
- Przepracowane oleje
- Przeterminowane lub częściowo wykorzystane leki
- Igły, strzykawki i inne odpady o charakterze medycznym (pochodzące z gospodarstw domowych, zabezpieczone i zapakowane)
W tym roku OZON został zaplanowany na 1 kwietnia.
– Ekipa GUK będzie czekać na mieszkańców o konkretnych godzinach w wyznaczonych punktach. To dogodne miejsca zarówno dla pieszych, jak i dla osób, które zechcą przyjechać samochodem – zapowiada Olga Goitowska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku. – Chciałabym też zaznaczyć, że są kategorie odpadów, które mogą być dostarczane wyłącznie bezpośrednio do Zakładu Utylizacyjnego i ta zbiórka ich nie obejmuje. To przede wszystkim papa, a także azbest, którego transport i utylizacja objęte są szczególnymi procedurami bezpieczeństwa – dodaje dyr. Goitowska.
OZON to usługa dedykowana mieszkańcom Gdańska. Podmioty gospodarcze w Polsce są zobligowane do utylizacji odpadów niebezpiecznych na zasadach komercyjnych. Szczegółowe informacje na temat gospodarki odpadami można znaleźć na stronie internetowej Czyste Miasto Gdańsk oraz na profilu facebook.com/CzysteMiastoGdansk.
Czy nie drażni Was pozbywanie się lekko zużytych, nieznacznie uszkodzonych przedmiotów, takich jak chociażby fotel, rower czy wózek dziecięcy? Czy mogą jeszcze wrócić czasy, kiedy wyrzucanie takich rzeczy to była ostateczność? Odpowiedzią na te wątpliwości jest realizowany przez „Czyste Miasto Gdańsk” projekt edukacyjny „Żyj w obiegu”. Jego najbliższa edycja ma przyczyniać się do stopniowej odbudowy…
Żyj w obiegu – cel projektu
Projekt ma na celu rozwój działań kształtujących i umożliwiających świadome, odpowiedzialne postawy ekologiczne mieszkańców Gdańska. Priorytetem jest nabywanie kompetencji i rozwiązania wpisujące się w gospodarkę obiegu zamkniętego (GOZ). To model funkcjonowania, który polega na dzieleniu się, pożyczaniu, ponownym użyciu, naprawie, odnawianiu i recyklingu istniejących materiałów i produktów tak długo, jak to możliwe. Jednym zdaniem: unikamy wyrzucania i marnowania zasobów, w tym surowców naturalnych, tak długo jak się da – w celu ochrony środowiska i zapewnienia bytu przyszłym pokoleniom.
Kierunek jest jeden. Dla nas wszystkich!
Według raportu „Drugie życie ubrań” (2022) sporządzonego przez Accenture i Fashion Revolution Polska aż ⅔ konsumentów pozbywa się ubrań, które wciąż nadają się do wykorzystania. Niestety, nadal 22 proc. niepotrzebnej odzieży lub obuwia wyrzucanych jest do pojemnika na odpady resztkowe, bez możliwości odzyskania surowców. Około 65 proc. ludzi nie naprawia ani żadnej odzieży, ani butów.
Według danych zebranych w The Global E-waste monitor w 2020 roku wyrzuciliśmy 53,6 milionów ton odpadów elektronicznych. Najnowsze prognozy wskazują, że do 2030 ich ilość może wzrosnąć nawet do 74,7 mln ton w skali świata. Tylko co piąty elektroodpad poddany jest profesjonalnemu, bezpiecznemu recyklingowi. Jak powszechnie wiadomo samodzielne lub z pomocą fachowca, ale tanie, naprawianie wielu przedmiotów i urządzeń bywa bardzo trudne, a nawet niemożliwe. Często producenci celowo nie produkują i nie sprzedają części zamiennych, aby zmusić do zakupu nowego egzemplarza i napędzać konsumpcję. Zdarza się też, że elementy urządzeń są montowane w sposób uniemożliwiający ich naprawę lub wymianę. Dlatego też w Unii Europejskiej procedowane jest nowe „prawo do naprawy”, które ukróci takie praktyki, a także zracjonalizuje koszty wielu napraw.
– Obecnie gospodarka obiegu zamkniętego to jeden z priorytetów Unii Europejskiej. W dużej mierze temu podporządkowane są plany budżetowe, programy operacyjne – wyjaśnia Piotr Kryszewski, zastępca prezydenta ds. usług komunalnych. – Warto podkreślić, że chodzi tu nie tylko o gospodarkę odpadami, ale też o wodę, energię, bioróżnorodność, powietrze, a także metale i paliwa kopalne.
Naprawianie zamiast wyrzucania to jedno z klasycznych działań „proGOZowych”.
Naprawianie zamiast wyrzucania. Dlaczego warto?
Motywacje do działań naprawczych, wpisujących się w ideę gospodarki obiegu zamkniętego, mogą być trzy: ekonomiczna, ekologiczna, kulturowa. Wszystkie są bardzo istotne. Tłumacząc pierwszą: po prostu nie stać kogoś na kupowanie co rusz nowych rzeczy i musi naprawiać w ramach oszczędności. Drugą: nadmierna, lekkomyślna konsumpcja to hurtowe i bezsensowne produkowanie odpadów, destrukcja środowiska oraz marnowanie zasobów. Trzecia: poszanowanie do wartości pracy, pieniędzy, zasobów i przedmiotów użytkowych nie pozwala komuś z byle powodów wyrzucać do śmietnika.
Kultura naprawiania. Czy minęła bezpowrotnie?
Współcześnie kultura naprawiania uległa głębokiemu ograniczeniu i modyfikacji. Dziś chyba już nikt nie ceruje skarpet, ale już na przykład usługi krawieckie powoli, ale konsekwentnie odzyskują zainteresowanie.
– Coraz modniejsze stają się też prace nazywane „Do it yourself”, czyli samodzielne naprawianie, odnawianie i przerabianie przedmiotów użytkowych. Przykładem może być przywracanie blasku starym meblom. Przy okazji odradza się też moda na „pchle targi”, gdzie często nabywane są przedmioty właśnie do samodzielnej renowacji. Problemem, który dostrzegamy jest m.in. zmniejszający się popyt na usługi szewskie. Stare obuwie trafia na śmietnik w gigantycznych ilościach. W ramach naszych działań będziemy przypominać o potrzebie powrotu do kultury naprawiania – zapewnia Olga Goitowska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Pierwsze działania zostały już zainicjowane. Przy okazji imprez miejskich często pojawia się stoisko Czyste Miasto Gdańsk z usługami krawieckimi. Można tam poprosić o fachową pomoc, ale też spróbować samemu zasiąść do maszyny i przekonać się, że podstawowe prace naprawcze nie są takie trudne. Innym przykładem jest mapa punktów usług rzemieślniczych i naprawczych, którą można znaleźć w aplikacji Czyste Miasto Gdańsk. Nie brakuje tam praktycznych treści edukacyjnych i poradnikowych w zakresie gospodarki obiegu zamkniętego.
Wspaniałą inicjatywą, która również wspiera ideę GOZ, jest usługa „złotej rączki dla seniora”, którą z powodzeniem realizuje od kilku lat Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Więcej informacji o gospodarce obiegu zamkniętego, w tym szereg przydatnych porad można znaleźć na oficjalnym profilu na FB Czyste Miasto Gdańsk.
Gdańsk wraz z rosnącymi wyzwaniami ekologicznymi stawia na rozwój działań kształtujących i umożliwiających świadome, odpowiedzialne postawy mieszkańców.
– W ostatnich latach nasza edukacja skoncentrowana była na zmieniającym się systemie gospodarki odpadami, czyli tzw. segregacji na pięć pojemników. Nasze obserwacje, ale i badania, którymi dysponujemy, wskazują, że wiedza o głównych zasadach rozdzielania odpadów na te 5 frakcji jest już w Gdańsku powszechna. Oczywiście, należy dalej edukować w tym zakresie zarówno dzieci, jak i dorosłych. Niemniej, zależy nam, aby Gdańsk stopniowo przechodził na wyższy poziom i uczył się nawyków oraz działania w zgodzie z gospodarką obiegu zamkniętego – wyjaśnia Piotr Kryszewski, Zastępca Prezydenta Gdańska ds. usług komunalnych. – Chcemy tworzyć w naszym mieście swego rodzaju kulturę współdzielenia i jak najlepszego wykorzystania zasobów. Nie tylko produktów czy odpadów, ale też np. wody, energii, zasobów naturalnych. Wszystko po to, by ograniczać wpływ na środowisko w skali metropolii, jak i globalnej, bo przecież cały nowoczesny świat obrał właśnie kurs na obieg zamknięty i zrównoważony rozwój – dodaje.
Cyrkularne priorytety
GOZ lub inaczej circular economy to de facto jeden z filarów wielkiego planu Unii Europejskiej pod nazwą Europejski Zielony Ład. Priorytetowe łańcuchy wartości w koncepcji GOZ ustalone przez Komisję Europejską to:
- elektronika i technologie informacyjno-komunikacyjne (ICT),
- opakowania,
- tworzywa sztuczne,
- tekstylia,
- konstrukcje i budynki,
- żywność, woda i składniki odżywcze,
- biomasa i bioprodukty,
- baterie i pojazdy.
Różne formy edukacji
– Nasza kampania, która będzie miała wiele odsłon i wątków ma przekonywać i motywować do preferowania produktów i usług wielokrotnego użytku. Chcemy, by ten projekt przyczynił się do odrodzenia w Gdańsku kultury naprawiania i współdzielenia oraz do zwiększenia zainteresowania nabywaniem i korzystaniem z przedmiotów używanych. Ma uczyć racjonalnego wykorzystywania zasobów naturalnych, a tym samym do minimalizacji wytwarzania odpadów. Jest to również przygotowywanie i zachęcanie mieszkańców do regularnego korzystania z „cyrkularnych” rozwiązań, które sukcesywnie wdrażamy, takich jak Gdańskie Sorterownie, mapy gdańskich rzemieślników czy mocno rozbudowywana sieć czerwonych pojemników na elektroodpady – zapewnia Olga Goitowska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej. Jak zapowiada – kampania, która jednocześnie pokazuje Czyste Miasto Gdańsk w nowej odsłonie wizualnej, potrwa końca 2023 roku.
Aplikacja Czyste Miasto Gdańsk to nie tylko cenne źródło wiedzy na temat segregacji odpadów, usług w zakresie gospodarowania odpadami komunalnymi czy terminów ich odbioru. To także baza informacji, dzięki którym zmniejszymy ilość marnowanych zasobów i żywności.
Dowiemy się o idei współdzielenia i o tym, jak dawać przedmiotom drugie życie. W aplikacji znajdziemy wiele lokalnych inicjatyw społecznych, w ramach których można podzielić się niepotrzebnymi rzeczami czy oddać zbędne przedmioty, dodając bezpłatne ogłoszenia.
Miasto Gdańsk coraz szerzej angażuje się w działania wpisujące się w gospodarkę o obiegu zamkniętym. Priorytetem jest nie tylko edukacja oraz przekonywanie do bardziej odpowiedzialnych i świadomych postaw, ale także wdrażanie narzędzi pomagających mieszkańcom w takich proekologicznych działaniach.
Mieszkańcy, rady gdańskich dzielnic oraz miejskie instytucje chętnie biorą udział lub sami organizują wiele inicjatyw mających na celu utrzymanie różnych produktów jak najdłużej w obiegu. W wielu dzielnicach Gdańska organizowane są: pchle targi, wymiany sąsiedzkie, giveboxy, bookcrossing czy jadłodzielnie. W mieście bardzo popularne są też inicjatywy oddolne. Są to ciekawe i bardzo potrzebne projekty, dzięki którym możemy dać drugie życie rzeczom nam już niepotrzebnym.
– Działania, które prowadzą do ograniczenia ilości wyrzucanych rzeczy, są bardzo cenne. To ważne zwłaszcza teraz, gdy mamy do czynienia z tak rozbuchanym konsumpcjonizmem, a ilości wytwarzanych odpadów niestety wciąż rosną. Za dużo rzeczy trafia też do czarnych pojemników na odpady resztkowe – podkreśla Piotr Kryszewski, zastępca prezydenta Gdańska ds. usług komunalnych. – Aplikacja Czyste Miasto Gdańsk to wyjątkowe narzędzie, które daje nam dostęp do wielu pomysłów, wskazówek i porad, które pokazują, co zrobić, aby jak najmniej wyrzucać, a zamiast tego przedłużyć życie niektórych przedmiotów.
Nasze strychy i piwnice często pełne są różnych skarbów. To, co dla nas stało się już bezużyteczne, może posłużyć jeszcze innym. Warto o tym pomyśleć podczas kolejnych porządków i przekazać komuś odłożone w kąt przedmioty, zamiast zapełniać osiedlowe śmietniki.
Inicjatywy społeczne, czyli gdzie co przekazać
Niestety dość często wyrzucamy nawet takie rzeczy, których nam szkoda, ale po prostu nie wiemy, gdzie można je przekazać, aby były nadal wykorzystywane.
Z pomocą przychodzi aplikacja Czyste Miasto Gdańsk. W zakładce „inicjatywy społeczne” znajdziemy sposoby na dzielenie się żywnością, tak aby jej nie marnować. Dowiemy się o wymianie książek, tworzeniu tzw. giveboxów czy też o innych zbiórkach dla potrzebujących.
Dodatkowo dostępna jest mapa miejsc z inicjatywami społecznymi, która podpowie, gdzie znajdziemy lodówki społeczne, półki na niepotrzebne książki, sklepy charytatywne itp.
W jednym z gdańskich punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK) – Sorterowni Rudniki funkcjonuje tzw. „Książkownia”, gdzie można zawieźć niepotrzebne książki, a przy okazji znaleźć ciekawą lekturę dla siebie.
Nie wyrzucaj! Zrób zdjęcie, opisz i oddaj innym
Aplikacja umożliwia również oddawanie lub wymianę przedmiotów, z których już nie korzystamy. Możemy tu poszukiwać rzeczy, które ktoś chce oddać, a które wciąż nadają się do dalszego użycia. Zakładka ogłoszeń „oddaj / wymień” służy do zamieszczania informacji o przedmiotach, które chcemy oddać, ale też do dwustronnych transakcji: przedmiot za przedmiot.
Ktoś, kto poszukuje stolika pod telewizor, może się porozumieć z osobą, która zamieściła ogłoszenie o zamiarze odstąpienia takiego przedmiotu, a samemu zaoferować coś w zamian z własnych ogłoszeń. Możliwości bezpośrednich negocjacji są właściwie nieograniczone, a zainteresowani mogą proponować dowolne formy przekazywania sobie interesujących ich rzeczy.
– Z aplikacją Czyste Miasto Gdańsk to naprawdę proste – podkreśla Olga Goitowska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UMG. – Przekonało się już o tym ponad 52 tys. mieszkańców naszego miasta, ale wciąż zachęcamy nowych użytkowników, aby skorzystali z tego wszechstronnego narzędzia. Aplikacja to kompendium wiedzy dotyczącej racjonalnego i wielokrotnego wykorzystywania cennych surowców zamiast bezpowrotnego marnowania. Co ważne, to rozwiązanie bardzo praktyczne, całkowicie bezpłatne i dostępne na obu najpopularniejszych platformach mobilnych.
Mieszkańcy Gdańska będą mogli przekonać się, jak robić zakupy w sposób świadomy i przyjazny dla środowiska. Okazją będzie akcja Wydziału Gospodarki Komunalnej, która odbywać się będzie od czwartku do soboty na miejskich rynkach. Wydarzenie ma na celu promowanie świadomych wyborów konsumenckich i redukcję generowanych odpadów. W programie także nauka szycia własnych woreczków na zakupy.
Czyste Miasto Gdańsk na rynkach
W ramach akcji na trzech gdańskich rynkach pojawi się stoisko informacyjno-edukacyjne Czystego Miasta Gdańska. Oprócz zachęcania do rezygnacji z jednorazowych foliówek i zastąpienia ich bawełnianymi woreczkami, edukatorzy będą wyjaśniać, jak prawidłowo segregować odpady oraz jak ważne są świadome zakupy i nasze codzienne wybory.
Zakupy bez foliowego worka
Tego typu akcje pokazują, że ograniczanie zużycia foliowych reklamówek jest możliwe i łatwe do wprowadzenia w codzienne życie. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, jak szkodliwe dla środowiska mogą być opakowania foliowe. A przecież mogą one zostać zastąpione bawełnianymi torbami wielokrotnego użytku, które są bardziej ekologiczne i wytrzymałe.
Bawełniane woreczki to także świetna alternatywa do przechowywania warzyw i owoców. Dzięki nim unikniemy jednorazowych plastikowych worków, które często już po jednym użyciu trafiają do śmieci. Podczas akcji w Strefie Edukacji Czyste Miasto Gdańsk będzie można uszyć własne bawełniane woreczki pod okiem profesjonalnej krawcowej.
Gdzie spotkasz edukatorów Czyste Miasto Gdańsk?
Akcje odbywać się będą w godzinach 8:00-12:00:
- w czwartek, 11 lipca na Rynku przy ul. Elbląskiej,
- w piątek, 12 lipca na Rynku we Wrzeszczu przy ul. Wyspiańskiego
- oraz w sobotę, 13 lipca na Zielonym Rynku na Przymorzu.
Mniej odpadów, dzięki zmianie nawyków
– Naszym celem jest nie tylko zmniejszenie ilości odpadów, ale także edukacja mieszkańców. Chcemy, aby każdy miał świadomość, jak jego wybory wpływają na środowisko i jak może w prosty sposób przyczynić się do jego ochrony – podkreśla Olga Goitowska, dyrektorka Wydziału Gospodarki Komunalnej UMG. – Poprzez takie wydarzenia jak to, pragniemy zainspirować ludzi do bardziej odpowiedzialnych zakupów. Zastąpienie foliowych reklamówek bawełnianymi torbami to tylko pierwszy krok w kierunku bardziej zrównoważonego stylu życia
– Inicjatywa ta wpisuje się w trend ekologicznych zakupów, który zyskuje na popularności w całej Polsce – dodaje Piotr Kryszewski, dyrektor zarządzający ds. Zielonego Gdańska. – Coraz więcej konsumentów zwraca uwagę na pochodzenie produktów, ich opakowania oraz wpływ na środowisko. Dzięki tej akcji, przy okazji zakupów u lokalnych dostawców, mamy też możliwość edukacji i zmiany codziennych nawyków na bardziej ekologiczne. Zachęcamy mieszkańców do aktywnego udziału w akcji i wprowadzenia małych, ale znaczących zmian w swoim stylu życia. Wasze codzienne wybory mają ogromne znaczenie.